SkinAcademy Pure Moisturising Eye Cream | Czyli jak dbam o swoją skórę w okolicach oczu

Cześć kochani! Witajcie w ten słoneczny poniedziałkowy dzień.
Jem właśnie mój szybki żurek, a raczej czekam aż ostygnie i biorę się za pisanie kolejnego postu. Powiem Wam szczerze, że ostatni tydzień zleciał mi tak szybko. Ciągle coś jest do załatwienia, każdy chce się jeszcze spotkać przed wyjazdem do Polski. Do załatwienia są jeszcze sprawy papierowe oraz wysłanie ostatnich dwóch paczek.  Za dwa tygodnie o tej porze będę już zapewne robić porządki w swoim pokoju i wprowadzać się tam na nowo. Trochę mnie to smuci, bo przywykłam do mieszkania samemu, bez rodziców. A tu po prawie dwóch latach powrót!



Przechodząc do tematu tego wpisu, chciałam Wam dzisiaj napisać kilka słów o moim kremie pod oczy, który pojawił się tu  w haul'u zakupowym . SkinAcademy Pure Moisturising Eye Cream kupiłam za grosze! A okazał się być naprawdę świetny. Moja skóra pod oczami często była bardzo podrażniona, prawdopodobnie dlatego, że za mocno tarłam wacikiem w tych okolicach przy demakijażu. Przyznaję się, mój błąd. Odkąd używam ten produkt stan mojej skóry znacznie się poprawił. Nakładam go codziennie wieczorem. Nie sprawia, że moje oczy pieką co zdarzyło mi się wcześniej przy stosowaniu podobnego produktu z Ziaji.
Produkt ten nie zawiera żadnych zapachów ani parabenów. Natomiast zawiera on dodatkowo aloes oraz ekstrakt z zielonej herbaty. Nie jest on testowanych na zwierzętach. Dla mnie jest to jeden z największych plusów.
Cały skład możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej.




Używacie do pielęgnacji twarzy takich kremów pod oczy?
Jakie są wasze ulubione? :)

58 komentarzy:

  1. Powroty bywają trudne i zwykle pojawia się pomysł nowego wyjazdu ;-) O tej marce słyszę po raz pierwszy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz słyszę o tej marce :) Mam nadzieję, że powrót do Polski jednak zaskoczy Cię pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię kosmetyki nie testowane na zwierzętach.

    Nie znam marki, ale produkty pod oczy muszę mieć bardzo mocno działające, bo mam suchą skórę i mnóstwo zmarszczek przez to ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że nie podrażnia. Mi też oczy piekły i łzawiły po Ziajce.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz widzę ten krem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tej marki kosmetyków, ale jeśli chodzi o okolicę oczu to staram się o nia bardzo dbać..

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też wracam do regularnosci i prowadzenia bloga, również miałam mały zastój. Post świetny, obyś teraz ruszyła tak jak chcesz :*

    Zapraszam https://ispossiblee.blogspot.com/2019/07/minimalistyczna-stylizacja.html

    OdpowiedzUsuń
  8. O widzę że nie tylko mi czas ostatnio szybko płynie 😀
    O marce słyszałam, ale tego kremu nie używałam;pod oczy stosuje kremy Yoskine lub Douglas 😀
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba pierwsza osoba od której słyszę, ze zna te markę :D

      Usuń
  9. No faktycznie powrót po dwóch latach robi swoje- człowiek się jednak do pewnych rzeczy przyzwyczaja.
    Nigdy nie słysząłm o tej marce i tym kremie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Parafinka na drugim, ale może skórze oczu by krzywdy nie zrobiła :D pierwszy raz się spotykam z tym kremikiem ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście nic się złego nie dzieje, a wręcz przeciwnie :)

      Usuń
    2. Może kiedyś będę miała okazje się z nim poznać :)

      Usuń
  11. Ja lubię z Sylveco pod oczy, ale też ciekawy bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słyszałam wcześniej o tej marce, ja aktualnie używam kremu pod oczy z nacomi. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja używam krem pod oczy od Nacomi i bardzo lubię :)
    „Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  14. Oh very interesting eye cream the brand is new for me
    xx

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam marki, ale kremy pod oczy jak najbardziej stosuję. Również zdarzyło mi się zawieść na kremie pod oczy z Ziaji, mimo że uwielbiam tą firmę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Przyzwyczaisz się na nowo:) O tym kremie jeszcze nie słyszałam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam tego kremiku, ostatnio nie używam żadnego.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam, nie kojarzę firmy, a kremy pod oczy przyciągają moją uwagę bardziej, niż cokolwiek innego :P

    OdpowiedzUsuń
  19. ja stosowałam kiedyś z ziaji i strasznie oczy mi po nim ropiały od tamtej pory unikam takich kremów :)

    Buziaki:*
    Nowy post ze stylizacją -> WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  20. Great product.I have not used this one before.Mine is from Forever living.Loved reading this detailed post.I'm happy to have found your beautiful blog.New follower and fan.Hope we stay connected.

    OdpowiedzUsuń
  21. Tego kremu nie znam. Ja od jakiegoś czasu zaczęłam używać takich kremów pod oczy. Teraz rozglądam się za jakimś mocno nawilżającym kremem. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. To moze byc szok po takim czasie mieszkania samemu mieszkać z kimś :D ja krem pod oczy zaczęłam stosować dopiero niedawno. Jakieś 2 miesiące temu dopiero kupiłam swój pierwszy krem pod oczy 😂lata lecą i stwierdziłam ze w końcu trzeba zacząć bardziej o siebie dbać

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie spotkałam się wcześniej z tym kremikiem, ale chętnie bym go przetestowała :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie znam tego kremiku jeśli będę miała okazję to chętnie go przetestuję:) Osobiście używam codziennie kremu pod oczy na noc i lżejszego pod makijaż, to już taka moja rutyna. Jeśli chodzi o ulubiony to narazie nie spotkałam ideału, aktualnie używam słynny awokadowy z Kiehlsa ale to jeszcze nie to:):**

    OdpowiedzUsuń
  25. Nigdy jeszcze nie używałam kremów pod oczy. Mam 18 lat, więc wydaje się, że jeszcze będę miała czas korzystać z takich specyfików, ale kto wie, może za jakiś czas kupię coś nawilżającego... Ten wydaje być się nawet ciekawy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wcześniej tez nie używałam mając 18 lat, ale krótko po tym zaczęłam :D

      Usuń
  26. I follow you on gfc 194, follow back?

    https://styleoflifet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja używam kremu pod oczy z Nacomi i bardzo lubię :)
    „Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  28. Ciekawy kremik, nie słyszałam o nim wcześniej

    OdpowiedzUsuń
  29. Zainteresował mnie ten krem :) Fajnie, że jest nietestowany na zwierzętach, bo dla mnie to ważne.

    OdpowiedzUsuń
  30. ojaaa, nie znałam tego produktu ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Zawsze powroty cieszą, ale też wiążę się to z innimi złymi rzeczami. A nie myślisz o mieszkaniu na swoim, bez rodziców? Np. w czymś wynajmowanym? Udanego i bezpiecznego powrotu do kraju :*
    Kremu nie miałam, ale stosuje inny krem na noc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpierw muszę znaleźć dobrą pracę, potem mogę o tym zacząć myśleć :)

      Usuń
  32. Super że nie jest testowany na zwierzętach! Ostatnio bardzo dużo uwagę przykładam do tego jak i naturalnego składu produktów :) Krem pod oczy ważna rzecz, u mnie zawsze przy wieczornej pielęgnacji:))

    OdpowiedzUsuń
  33. pierwszy raz słysze o tej marce, bez zapachów i parabenów będę musiała kiedyś wypróbować.:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja stosuję żel ze świetlikiem i całkiem dobrze sobie radzi :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Mimo cieni pod oczami jeszcze nie zaczęłam stosować kremów pod oczy. Choć ostatnio zdarza mi się używać na noc organiczne masło shea właśnie w okolice oczu :) jednak chyba czas zainwestować w jakiś krem ;) ja już od 5 lat nie mieszkam z rodzicami i ciężko byłoby wrócić :P

    OdpowiedzUsuń
  36. Mam cienie pod oczami, ale do tej pory żaden krem mi nie pomógł. Walczę z tym lekkim korektorem :(

    OdpowiedzUsuń
  37. Dobry kosmetyk w dobrej cenie, więc chyba wypróbuję na sobie. :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Mnie często uczulają kremy pod oczy, tak więc już dawno nie testowałam nic nowego, tego również nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  39. Awesome photo you have shared here, Thanks a lot for sharing it because it make myself to love.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Staram się odwiedzić każdego komentującego!
Zapraszam do obserwacji.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 beamye , Blogger