Życie w UK #3 - Zakładanie konta bankowego

Życie w UK #3 - Zakładanie konta bankowego


Hej! Witam Was w kolejnym poście, trochę mała przerwa nastąpiła, ale to dlatego, że byłam w Polsce na kilka dni aby odpocząć :) Szkoda tylko, że wróciłam jeszcze bardziej zmęczona! Najczęściej tak jest niestety :D
Dzisiaj chciałam napisać o całym procesie zakładania konta bankowego, które również jest bardzo ważne w UK. Niestety, z tym również występują małe problemy i komplikacje dlatego mam dla Was małą radę jeśli kiedykolwiek będziecie mieli z tym problem. Zapraszam!
Chyba większość pracodawców wymaga konta bankowego zaraz po numerze NIN jest to rzecz, którą trzeba wykonać po przyjeździe do UK. Od razu mówię, że odradzam otwierania kont w takim banku jak Lloyds czy Barclays, ponieważ są to jedne z najbardziej znanych banków przynajmniej w Anglii i mają coraz to większe wymagania. Polecam mniejsze banki, takie jak Natwest (właśnie w nim otwierałam konto więc będę się na nim opierać), Metro Bank itp.
Pierwszą potrzebną rzeczą jest nasz dowód osobisty, paszport, prawo jazdy... często trzeba okazać dwa dokumenty do zweryfikowania. Natomiast drugą jest wyciąg bankowy! Tak, dobrze przeczytaliście... Banki w Anglii wymagają wyciągi bankowe z poprzedniego konta aby móc otworzyć nowe. Długo kombinowałam i próbowałam wielu sposobów i dokumentów. Wtedy gdzieś znalazłam na Facebooku, że istnieje taki bank jak Monese. Pobrałam aplikację i w dosłownie parę godzin miałam utworzone konto! Całkiem za darmo, ale można było wybrać opcję z kartą płatniczą jednorazowo chyba 10 Pounds. Razem z chłopakiem przelaliśmy dosłownie pare funtów, potem zrobiłam z tego wyciąg bankowy i udało się! Jeśli nie chcecie, nie musicie już tak naprawdę zakładać żadnego innego konta. Ja jednak wolałam sobie założyć, tym bardziej, że już wcześniej aplikowałam. Dodam, że w Natwest można to robić online, bez chodzenia po bankach i martwienia się o język! Duża część banków ma to w swojej ofercie, ale na pewno nie wszystkie.
Właściwie to tyle co mogłabym Wam napisać na ten temat. Głównie chodziło mi o ten "myk" jak łatwo można sobie poradzić :)
A Wy zakładaliście wcześniej jakieś konta w zagranicznych bankach?
Pozdrawiam!
Życie w UK #2 - NINo

Życie w UK #2 - NINo



Witajcie w nowym poście!
 Kolejny tydzień już prawie za nami :) Dziękuje za odzew pod poprzednim postem! 
Dzisiaj kolejny wpis z serii Życie w UK. Tym razem opisze Wam po krotce o numerze NIN o którym wspomniałam ostatnio. 
National Insurance Number jest to indywidualny numer identyfikacyjny, każda osoba podejmująca się legalnej pracy w Wielkiej Brytanii musi takowy posiadać. Porównywalny jest do polskiego numeru NIP (lub tez PESEL). 
Numer ten jest nam również potrzebny do założenia konta bankowego czy składania wniosków o zasiłki. 
Pierwszą rzeczą którą trzeba wykonać jest zatelefonowanie do Jobcentre Plus. Zostaniesz poproszony o podanie informacji o sobie (dane personalne, narodowość, miejsce zamieszkania w UK).
Kiedy zostanie wyznaczone spotkanie (czeka się na nie różnie, jedni czekają miesiąc inni tydzień) należy skompletować  potrzebne dokumenty. Oprócz swojego dowodu/paszportu, trzeba okazać potwierdzenie adresu zamieszkania, który wcześniej podaliśmy (np. Faktura, jakiś rachunek). Ja zarejestrowałam się wcześniej do lekarza rodzinnego i to przedstawiłam jako potwierdzenie. Jednak z tego co słyszałam to czasem nie chcą przyjąć tego dokumentu. 
Co do samego spotkania, moje trwało zaledwie 10 minut. Niektórzy znajomi mówili, ze byli bardzo długo trzymani i przepytywani.
Na samą rozmowę można mieć tłumacza lub po prostu z kimś przyjść nam bliskim. Mnie jednak nie chcieli wpuścić z siostrą mojego chłopka i musiałam iść sama. Przy wejściu stał niemiły ochroniarz i wyprosił mojego towarzysza na zewnątrz! Nawet nie mogła poczekać w środku...
 Przy drugim stoliku odbywała się już rozmowa, była to jakaś muzułmanka wraz z mężem, która kompletnie nic nie umiała po angielsku i mąż za nią odpowiadał lub jej tłumaczył. Dlatego nie wiem dlaczego mnie tak potraktowali, ale trudno. Przyjął mnie miły pan, który zapytał tylko po co przyjechałam i czy mam już prace. Ja jednak jeszcze wtedy nie miałam. Mężczyzna zapisał te informacje, zeskanował mój paszport, poprosił o podpis i tyle. Tak wyglądało moje spotkanie. Czyli nic strasznego, chociaż sama się bardzo stresowałam. Nie wiedziałam czy nie zapyta się o coś czego nie rozumiem. 
Dostaniecie dokument z różnymi informacjami oraz zastępczym numerem, który można podać pracodawcy. W ten sposób możecie legalnie otrzymać pracę :)
Następnie po pewnym czasie dostaniecie również list z właściwym numerem NIN. 
Tak wygląda cały proces starania się o National Insurance Number.

A jak u Was to wyglądało? Jak przedstawia się cała ta sytuacja w innych krajach?
Do następnego!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 beamye , Blogger