Porównanie dwóch gąbek do makijażu z natury

Cześć :)
Już od jakiegoś czasu ciągle szukałam taniej, a dobrej gąbeczki do makijażu. Jedną posiadałam już z natury. Myślę, że jest ona dosyć znana. Zwykła stożkowa gąbeczka z lateksu. Jednak nie spełnia ona moich oczekiwań. Po zmoczeniu nadal jest twarda, a jej wielkość się nie zmienia. Ostatnio również w tym sklepie pojawiła się nowa gąbeczka, ścięta i bez lateksu. Zastanawiałam się nad jej kupnem, jednak niecałe 11 zł zdecydowanie mnie skusiło. Był to na pewno dobry zakup! :) Produkt bardzo przypomina mi ten z Real Techniques :)

Obie gąbki przed zmoczeniem. Jak możemy zauważyć, pomarańczowa jest znacznie mniejsza od tej stożkowej. Jest jednak zdecydowanie bardziej miękka niż ta po lewej.

Po zamoczeniu w wodzie gąbka po prawej stronie urosła :)

Zrobiła się również bardzo miękka i miła w dotyku. 

Zdecydowanie spełnia swoje zadanie i na pewno do niej wrócę :)

Niestety stożkowa nie zmieniła się ani trochę. Ciężko jest nią wykonywać makijaż.

Widziałyście już tę gąbeczkę?

Nowości prosto od Avon :)

Witajcie :) Październik już za nami, zaczął się bardzo chłodny listopad. Śnieg już gdzieniegdzie popadał, a w sklepach i reklamach telewizyjnych pojawiają się święta. Świat chyba zwariował :o
Ale dzisiaj nie o tym :) Jakiś czas temu udało mi się zostać konsultantką Avon i zrobić swoje pierwsze zamówienie. Kupiłam sobie tylko kilka rzeczy, bo nadszedł już czas na odkładanie pieniędzy na prezenty świąteczne :)

 Pierwszy kosmetyk to peeling do stóp Limonkowe Mojito. Zapach ma kremowy, świeży i bardzo wyczuwalna jest limonka. Ziarenka nie są grube, jednak jest ich bardzo dużo. Na razie używałam go tylko raz, zobaczymy jak się będzie sprawdzał :)

 Drugim produktem jest krem intensywnie zmiękczający skórę stóp. Krem jest bardzo tłusty i naprawdę działa :) Już po dwóch użyciach czuć różnicę :)

Do mojego zakupu dołączył także krem do rąk. Często własnie kupowałam w Avonie kremy, ponieważ nie są drogie i w dodatku robią swoje. Tym razem wybrałam ujędrniający do rąk, skórek i paznokci. Krem wzbogacony jest kolagenem i elastyną. Czy moje ręce będą wyglądać na młodsze to się okaże :p

I już ostatni kosmetyk. Tym razem jest to perfum, ostatnio bardzo reklamowany w telewizji. Dostałam go za symboliczną złotówkę, dzięki przyłączeniu się do konsultantek. Regularna cena tego produktu to coś ok. 100 zł. Perfum Avon LIFE jest o zapachu kwiatowo-drzewnym. Łączy zapachy irysa, lilii i fiołka. Zapach dosyć ciężki, bardziej wyjściowy.


















A Wy zamawiacie kosmetyki z Avonu? :)